| Korespondencja Czarnego Pana | |
|
+4Jennifer Rachel Wood Cristina Reed Avérille de La Fontaine Dorian Ivanhoe 8 posters |
Autor | Wiadomość |
---|
Dorian Ivanhoe
Liczba postów : 137 Join date : 23/07/2012
| Temat: Korespondencja Czarnego Pana Pon Lip 23, 2012 11:11 pm | |
| Paczki, Znaczki, Listy,Wiersze... Jednym słowem - Poczta. | |
|
| |
Avérille de La Fontaine Prefekt
Liczba postów : 341 Join date : 19/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Sro Lip 25, 2012 5:40 pm | |
| Drogi wujku Dorianie
Jak widać nie do końca zapomniałam. Nie zapomina się osób, które jeszcze mają bardziej logiczne spojrzenie na świat. Zjawię się chętnie w Twojej posiadłości, więc możesz mnie oczekiwać w najbliższym czasie.
Avérille
| |
|
| |
Cristina Reed Klasa VI
Liczba postów : 720 Join date : 24/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Pon Sie 20, 2012 5:30 pm | |
| Przed tobą magiczny spam. Jeśli nie chcesz go usłyszeć, kopnij sowę w zadek przed usłyszeniem sygnału. Piiiip. Za późno.
Chodźmy się pieprzyć w promieniach zachodzącego słońca! | |
|
| |
Avérille de La Fontaine Prefekt
Liczba postów : 341 Join date : 19/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Pią Gru 28, 2012 10:55 am | |
| Bez zbędnych wstępów - dobre kilka minut zajęło mi domyślanie się nadawcy i mam nadzieję, że się nie pomyliłam co do jego tożsamości. Zaczynałam się zastanawiać, czy aby już cię nie złapali gdzieś w jakiejś afrykańskiej dziurze czy Merlin wie gdzie cię poniosło. Za długo nie pouczyłeś tej bandy kretynów. Doprawdy? Mury? Naprawę myślisz, że jakieś głupie mury mnie powstrzymają? Wszystko da się pokonać, jeśli ma się pod ręką tabuny chętnych idiotów, którzy wręcz sami mi wyśpiewują wszystkie tajne przejścia i sztuczki. I to bez tortur. Wbrew pozorom mam tu sporą władzę. Eliksir wielosokowy też zawsze da się uwarzyć, ale szkoda na to zachodu. Tak czy inaczej - jeśli mam się z tobą spotkać to trzymaj swoje urocze maskotki z dala ode mnie. Żywe trupy mnie nie interesują. Trup to trup, zawsze możesz mi kilka mugoli podesłać w prezencie, dla zabawy. Uczniaki to nie to samo, bo zrobisz im większą krzywdę a zaraz ktoś może się zainteresować. Kilka brudasów jest o wiele lepszych, bo kogo oni obchodzą? | |
|
| |
Jennifer Rachel Wood
Liczba postów : 151 Join date : 24/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Wto Sty 01, 2013 2:55 pm | |
| Dorianie!
Nawet nie masz pojęcia jak Twój list mnie zaskoczył, bo ucieszył byłoby zdecydowanie wynaturzonym kłamstwem mojej tylko odrobinę okazanej ekscytacji przy rozrywaniu papieru koperty. Szczerze powiedziawszy nigdy nie wierzyła w te plotki o wyjątkowo paskudnym przypadku Smoczej Ospy, która dobrała się do twoich okolic dolnych pleców. Wierze, że wtedy przyszedłbyś od razu do mnie, bo na taką chorobą nie ma lepszego lekarstwa niż dobry okład z liści Prawoślazu nasączonych mieszanką ze smoczego łajna, ptasiego rdestu oraz odrobiny śluzu gumochłonów, a dla dobrego zapachu należy doprawić to wywarem z kwiatów dyptamu. Pamiętaj!!! Wracając jednak do meritum sprawy. Nie mogę powiedzieć, że twoje... jak to ująłeś 'aspiracje' nie uszły mojej uwadze. Właściwie nie będzie przesadą jeżeli powiem, że Twoja osoba mnie intryguje. Ale dość już schlebiania. Oczywiście nie powiem Jensenowi o tej rozmowie- ale uważaj. Nie jest głupi. Gdybyś czegoś potrzebował, możesz się do mnie zwrócić.
Jenna | |
|
| |
Jekatierina Pendraćkova
Liczba postów : 92 Join date : 23/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Wto Sty 08, 2013 6:37 pm | |
| Własna, osobista Pendraczkowa sowa znalazła Doriana tam gdziekolwiek teraz jest (możesz sprawdzić w statach jak wygląda). W dziobie trzymała kopertę, w środku była kremowa kartka, a na niej ładnie wykaligrafowane kilka słów.
Jensen mnie znalazł. W Świńskim Łbie. Sądzę, że powinieneś mu złożyć wizytę. Nie do końca miłą.
Ira | |
|
| |
Aurelia Brown Pracownik Hogwartu
Liczba postów : 13 Join date : 07/01/2013
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Czw Sty 10, 2013 3:54 pm | |
| List zostawiony został na biurku, według zalecenia. Był zamknięty, na wierzchu starannymi, pochyłymi literami, fioletowym atramentem napisane było tylko "Pan Rozbójnik".
Rozbójniku,
Nie żartuj z klątwy, bo może ona dopaść każdego w najmniej spodziewanym momencie. Nie mam pojęcia, skąd wiesz o tym, co mi się przydarzyło, ale nie będę próbowała się tego dowiedzieć. Przynajmniej nie teraz. Zapewne masz swoje źródła, a skoro dowiedziałeś się o czymś tak skrywanym, to dobrze o Tobie świadczy. Skoro już jednak napomknąłeś o aurorach... Czy nie lubię? Nienawidzę ich. Teraz dopiero uświadomiłam sobie, jak wielki błąd popełniłabym, gdybym do nich dołączyła. Gdybym mogła, rozniosłabym ich na strzępy, lecz niestety sama nie dałabym rady. Umiem okazać wdzięczność i nigdy nie pozostaję dłużna, więc jeśli oboje na tym skorzystamy, mogę pomóc. Po prostu powiedz, czego ode mnie oczekujesz.
Aurelia | |
|
| |
Marcin Wroński Wicedyrektor
Liczba postów : 769 Join date : 20/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Sob Sty 12, 2013 1:25 pm | |
| Marcin właściwie to nie chciał wysyłać tego listu, ale jednak to zrobił...
Drogi Panie Kolego, Nie wiem nawet jak się nazywasz, ale chciałbym Ci podziękować za to wyróżnienie. Jest mi niezmiernie miło, że typujesz mnie jako swojego największego przeciwnika. Sam nawet nie wiedziałem, że sława o moich umiejętnościach jest tak duża. Zapewne już za dużo czasu spędziłem w Hogwarcie... Nie, właściwie to nie boję się Ciebie, bo nie masz mi czego odebrać. Jestem człowiekiem, który ma wszystko, a tak naprawdę nic nie ma. Stanę z Tobą do pojedynku, jeśli tego pragniesz. Właściwie to nawet mam ochotę na małą rozrywkę.
Marcin Michał Wroński
P.S. Rzucanie klątw na listy jest dziecinadą, nie uważasz? | |
|
| |
Marcin Wroński Wicedyrektor
Liczba postów : 769 Join date : 20/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Pią Lut 01, 2013 10:18 pm | |
| Mmm, Pendraćkowa. Pamiętam ją. Jęczała z lubnością moje imię. Jako jedna z dwóch kobiet nie miała problemów z wymówieniem mojego nazwiska. Mam nadzieję, że podeślesz mi jeszcze więcej sług - dziwek. Ostatnio krucho u mnie z kasą. Wroński | |
|
| |
Aurelia Brown Pracownik Hogwartu
Liczba postów : 13 Join date : 07/01/2013
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Sob Lut 02, 2013 1:05 pm | |
| Kręci się nas sporo po Zakazanym Lesie, ale osobiście nie wiem, czy ktoś z nich w "normalne dni" chodzi po Hogwarcie. Możliwe, że tak, spróbuję nieco powęszyć tu i ówdzie. Sądzę, iż posłuchają, wielu z nas ma dość ukrywania swojej natury. Uciekanie przed ludźmi jest tak bardzo nieprzyjemne... Twoja propozycja jest jak najbardziej do przyjęcia. Zgadzam się na współpracę i jestem gotowa na pomaganie Ci. Książek oczywiście również użyczę. Nikt przecież nie powinien dziwić się, że bibliotekarka wiecznie siedząca wśród starych tomów weźmie sobie coś do przeczytania na nudne, wolne wieczory. Czekam na rozkazy.
Aurelia
| |
|
| |
Marcin Wroński Wicedyrektor
Liczba postów : 769 Join date : 20/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Nie Lut 03, 2013 1:20 pm | |
| To niepojęte dla świata... Życie Bożego wariataaaa! [You must be registered and logged in to see this image.] | |
|
| |
Lili Cartemoll
Liczba postów : 77 Join date : 25/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Pon Lut 18, 2013 10:40 pm | |
| Drogi Dorianie, pozaśmiecam Ci skrzynkę, co by nie było Ci nudno.
Lil | |
|
| |
Lili Cartemoll
Liczba postów : 77 Join date : 25/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Sro Lut 20, 2013 4:50 pm | |
| Dorianie, odkąd Hazel wyjechała mam puste mieszkanie. Bycie Redaktorem w "Proroku" coraz mniej się opłaca, więc zastanawiam się nad powrotem do Hogwartu, do tak drogiej mi transmutacji. Obiecałam córce, że przybędę do niej, do Francji na tydzień, ale no hmm...możemy się spotkać, tylko piśnij słówko kiedy. Może być w Dziurawym kotle, kiedyś przesiadywałam tam godzinami. Ach, ta młodość...jak szybko minęła. Czekając na niezwłoczną odpowiedź, Lili | |
|
| |
Lili Cartemoll
Liczba postów : 77 Join date : 25/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Czw Lut 21, 2013 4:05 pm | |
| Dorianie, wielu by z Toba polemizowało o podobieństwo młodej Cartemoll do mnie. Nic po mnie nie odziedziczyła, kompletnie nic. Z wyglądu jest wykapanym ojcem, a charakterek ma jeszcze gorszy od niego. Jej nie dane było poznać dawcy połowy chromosomów, więc Tobie również. I lepiej niech tak zostanie. We Francji, jest pięknie, a Hazel wyjechała tam, bo ja ją do tego nakłoniłam. Nigdy nie pałałam do niej matczyną miłością, a teraz gdy podrosła dawała się szczególnie we znaki. Stwierdziłam więc, iż spotkania dwa razy do roku będą najlepszą alternatywą. Ty powinnienś to zrozumieć, bowiem nigdy nie wyglądałeś mi na mężczyznę stworzonego do ojcostwa. Bez urazy, oczywiście. Ależ się rozpisałam...Na temat "nowego" Czarnego Pana słyszę tylko pogłoski. Zbliżam się do 50-tki i warto byłoby znaleźć w końcu ostoję. Napisałam nawet do dyrektora Hogwartu o ponowne przyjęcie, ale powrotnej sowy nie otrzymałam. Podobno zbiera swoją armię, na podobieństwo Voldemorta. Ale czy to prawda? Nie mam pojęcia. Ale mam nadzieję, że znajdzie się ktoś w końcu odpowiedni w naszym jakże uroczym rządzie i nie wybuchnie znów na nowo chaos. Bo wtedy wyemigruje chyba do Francji. Lili | |
|
| |
Lili Cartemoll
Liczba postów : 77 Join date : 25/07/2012
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana Pią Lut 22, 2013 2:36 pm | |
| Dorianie, może dziesięć lat temu leciałabym do Ciebie z piórem by przeprowadzić wywiad. Teraz jestem tylko nędznym redaktorem. Młodsi porywają się na większe sprawki. Czy byłbyś dobrym ojcem...Moglibyśmy się oboje przekonać, ale raczej nie teraz. Ups, chyba za dużo napisałam. Do rychłego zobaczenia, Lil | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Korespondencja Czarnego Pana | |
| |
|
| |
| Korespondencja Czarnego Pana | |
|