Martin Black

Animagowie trzymają się razem!

Ciebie też lubić mogę

A co z Dorianem? Jakie będą szkolne relacje? Strach, może wręcz przerażenie prowadzące do paraliżu i biegunki?
A tak całkowicie poważnie... jestem otwarty na propozycje.

-Iron Man - jak zdam paten to okey !

-Synu Swojego Ojca - to łaskawe z Twojej strony Powiedźmy, że Martin też może Cię lubić ale wszystko wyjdzie w praniu.

-Lordzie Czarny - Tak jak rozmawialiśmy na Gadu, wiesz jakie masz plany co do mojej postaci, a potem to przerodzi się bardziej w nienawiść z nutka strachu;)

Myślę, że ich relacja powinna sięgać znajomości. Wszak są w tym samym domu. Pewnie rozmawiali parę razy w pokoju wspólnym. Do tego jest Martin przystojny, więc Liz nie odpuściłaby sobie gdyby go nie znała!

Mi pasuje ; )) ale tak jak mówię zawsze wszystko i tak wyjdzie w praniu nienawidzę planowania!

Elizabeth Hall napisał:

Myślę, że ich relacja powinna sięgać znajomości. Wszak są w tym samym domu. Pewnie rozmawiali parę razy w pokoju wspólnym. Do tego jest Martin przystojny, więc Liz nie odpuściłaby sobie gdyby go nie znała!

NIE ZDRADZAJ MNIE KOBIETO! xD

pfffff
Przykro mi ;< Black - to mówi samo za siebie

Jaka walka samców! xD

Nikogo nie zdradzam, ale że tak zacytuję moją kartę postaci:

Cytat :

Ma słabość do umięśnionych lub władczych mężczyzn chociaż jeśli trafi na oba jest w siódmym niebie

i pod to też się wpisuję mężczyzn epicko przystojnych- Ben Barnes? Owwwww have sex with me pleasepleaseplease! xD

*lekki ukłon* podziękował podziękował

Może jakaś znajomość? Poznali się na korytarzach, gdzieś coś się wydarzyło i od tej pory czasami się widują niekoniecznie specjalnie.

Mi pasuje