Kolejka do erosesji

Jak wyżej.

[You must be registered and logged in to see this image.]

Nie mam nic do dodania xD

We'll see, my love! Mohrgan is on, but friendship at the momenth, right?

Dobra, pozytyw, right? Nie wiem co to, ale wywnioskowałam, że chyba pozytyw.
I ma być pozytyw, bo odmowy i tak nie przyjmę!

Właśnie podpisałaś pakt na bardzo długi numerek. Dziękuję.

Zajebiście.

Cristina go wyciągnie, w końcu nie przepuści okazji, żeby się pogapić na drugiego Morgana i sprawdzić, czy faktycznie jest przystojniejszy od brata.

Te... Badass ;>

... Ty też chcesz mi zgejowić postać? :<

Tyyyy! Brzydal! Kombinuj relacje!

Jak zrobisz coś z tą swoją krzywą mordą, to będę kombinować!

Ekhem, to żeby nie było, ze nie ustalam - mój headcanon mówi, że jakiś czas temu, jak Jared był gówniarzem zaraz po szkole, i szlajał się po swiecie robiąc przekręty przypadkiem spotkał Mohra, który psychicznie tez był wtedy gówniarzem, powiedzmy że przy jakimś przekręcie z kaczka, co złote jajka znosić miała czy może Demimozem, który wcale nie istniał, a nie był po prostu niewidzialny, w każdym razie się zakumplowali, może nawet przez rok czy dwa szlajali się po świecie razem, bo czemu nie?

Bo ja chce od razu solidnego frientshipa, bez żadnych wprowadzeń, i takie spotkanie po latach to najlepsza imo opcja.

Mój headcanon jest twoim headcanonem, Hon. Podoba mi się ten pomysł z kaczką, jest lepszy biorąc pod uwagę, że Jared się trzymał mocno ze światem mugoli, a wiadomo, że im złote jaja (i teraz nie mowa o tych morganowych) wcisnąć można, demimoza raczej niet.

Nie zgejuję ci postaci, kochanie <3
Mam pomysł:
Kruczkowa nie ma pamięci do twarzy, jeśli ktoś jej podstawi pod nos bliźniaki to za cholerę nie zapamięta który to który. A więc... Możecie to jakoś wykorzystać if you know what I mean...

Baxter... Nie wiem. Nie widzę tu Baxtera, może ty coś wymyslisz?

Tylko jest ten problem, że Jar nigdy nie będzie zarywał do laski, na którą leci jego brat. Mimo wszystko. Ale jakoś to wykorzystamy, na pewno. A Bax... Bax w sumie to takie obojętnie pozytywne relacje będą, tak myślę. Zależy, czy będzie na lekcjach. No i misja: Averille!

Sama śmierdzisz!

A tobie w uszach włosy rosną!

BĘDZIE NA LEKCJACH I BĘDZIE EROSESJA I CZWOROKĄTY OMGGGGGGG

Ale żeby nie było wątpliwości - Jare w dupę Baxowi nie da, a tym bardziej nie przyjmie.

Drugi Morgan tym bardziej (chyba, że Shepardowej) !