|
| Marie i jej przyjaciele | |
|
+5Ged Mohr Jared Morgan Avérille de La Fontaine Misha Morgan Marie Collinstone 9 posters | Autor | Wiadomość |
---|
Marie Collinstone Klasa VI
Liczba postów : 23 Join date : 10/12/2012
| Temat: Marie i jej przyjaciele Nie Gru 16, 2012 9:27 pm | |
| Nie wyobrażam sobie, żeby Marie mogła mieć jakichś wrogów, chyba że jednostronnych. Aczkolwiek czekam na jakiekolwiek propozycje. Mogę też sama coś wymyślić, ale z myśleniem akurat bywa u mnie ciężko :3 | |
| | | Misha Morgan Profesor
Liczba postów : 78 Join date : 29/11/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Nie Gru 16, 2012 9:33 pm | |
| Przystojniejszy Morgan jest chętny! I pierwszy (mwahaha zawstydziłem Dijkę)! Liczę na jakieś pozytywne relacje, if you know what i mean! | |
| | | Avérille de La Fontaine Prefekt
Liczba postów : 341 Join date : 19/07/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Nie Gru 16, 2012 9:36 pm | |
| Kuźwa, mam dylemat, bo nie chcę nic schematycznego. Równie dobrze mogłabym dać "nie lubię", ale to takie nudne. Na korzyść idą szpilki, wszak naprawdę niewiele jest osób w Hogwarcie, które z własnej woli chodzą w szpilkach. Ale no...Puchonka (dobra, nieważne, Walentynka jest Puchonką). Nadpobudliwa Puchonka z ADHD. Nie wiem, może mi pomożesz?
Btw: Wojtek, musisz mieć taki zajebisty av i gifa? Nie moge przestać sie gapić! T.T | |
| | | Jared Morgan Profesor
Liczba postów : 25 Join date : 11/12/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Nie Gru 16, 2012 9:49 pm | |
| - Misha Morgan napisał:
- Przystojniejszy Morgan jest chętny! I pierwszy (mwahaha zawstydziłem Dijkę)! Liczę na jakieś pozytywne relacje, if you know what i mean!
Kuźwa, a ja czatowałam od kiedy się temat ze statami pojawił... Nie patrz na niego, mój brat to rasowa ciota, kochaj mnie! | |
| | | Ged Mohr Pracownik Hogwartu
Liczba postów : 94 Join date : 27/07/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Pon Gru 17, 2012 7:08 pm | |
| Lyśka ma być Marysiowym hugfriendem, odkąd się dowiedziała że Marie przytulać lubi i być przytulaną pewnie tez, rzuca jej się na szyję za każdym razem jak ją widzi. Bo jak kiedyś wyczytała w mądrej gazecie (z niewielką pomocą nieco mądrzejszych od siebie), człowiek bez co najmniej 5 przytulasów dziennie umiera. A Lyś ma bujną wyobraźnie i widzi od razu takiego zasuszonego truposza, a to kiepski widok, chyba że ma na sobie różowe bikini. Wtedy jest śmiesznie. A Gedu...well, Gedu ma słabość do Borsuczatek, w dodatku jest oazą cierpliwości i jest w stanie wytrzymać największych nadpobudliwców. Także cokolwiek sobie wymyślisz z chęcią przyjmę | |
| | | Marie Collinstone Klasa VI
Liczba postów : 23 Join date : 10/12/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Czw Gru 20, 2012 9:48 pm | |
| Dobra, muszę coś w końcu wymyślić Avérille... Ciężko mi coś wymyślić. A bardzo nie lubię schematycznych relacji. Marie jest ogólnie pozytywnie nastawiona do ludzi i nie sądzę, żeby Francuzka była wyjątkiem. Oczywiście dopóki M. nie zostanie zraniona. Mam! Powiedzmy, że dziewczyna jest zafascynowana Avą (do jakiegoś stopnia, oczywiście. Nie chcę tworzyć chorej fascynacji xD). Francuzka jest piękna, taka inna, Marie może się wydawać, że niczego się nie boi, jest niemal ponad wszystko - Angielka raczej nie miewa uprzedzeń, więc nie sądzę, aby przejmowała się tym, co o Ślizgonce mówią inni. Może nawet czasami tworzyć wyidealizowane bohaterki swoich utworów, luźno nawązujące do Avérille. (Matko, ale mnie wena wzięła ) Francuzka może być do jakiegoś stopnia świadoma zainteresowania, jakie wzbudza u Marie. No i żeby nie było zbyt typowo, powiedzmy, że na razie utrzymuje pewien dystans między sobą a Puchonką, relacje "na odległość", może nawet traktuje ją dość ulgowo. A po co? Zafascynowana Marie może się do czegoś przydać. Nawet, jeśli nie wiadomo jak iw jakim celu, można to jakoś wykorzystać, prawda? To tyle. Nie obrażę się, jeśli wymyślisz coś innego. To była taka nagła idea xD Ged, hugfriend mi się podoba. Ktoś z kim Marie może dzielić nagromadzoną energię, entuzjazm i potrzebę czułości. To jest to Co do Geda, kusi mnie, żeby zrobić z niego osobę, którą dziewczyna zarzuca swoimi marnymi tekstami i wszelkimi pytaniami/wątpliwościami, które przyjdą jej do głowy. Oczywiście obdarowując go ciasteczkami i wyniesioną z hogwarckiej kuchni kawą. Hmm? Morgany... W życiu nie wpadłabym na to, że ktoś mi się może o Marysię kłócić xD No to może... Kurde... Może tak: jako dość zwariowana osoba, do tego gnająca przez życie w zawrotnym tempie, Marie przejawia skłonność do szybkiego zakochiwania i odkochiwania się. I tutaj problem stanowią bracia Morgan. Bo lubi ich obu, jak niemal każdego ludzia. Do tego nie ma to, jak zauroczenie w nauczycielu. Gorzej, gdy nauczycieli jest dwóch, a dziewczyna zmienia swoje uczucia równie często, co bieliznę. I tu mój pomysł się urywa... Brzmi jak tekst z okładki książki dla nastolatek. xD Ahahahahaha... xD Ale serio, tutaj moja wena umiera. Może jakieś pomysły? Lepsze niż mój? | |
| | | Avérille de La Fontaine Prefekt
Liczba postów : 341 Join date : 19/07/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Czw Gru 20, 2012 9:50 pm | |
| Absolutnie nie wymyślę nic lepszego, to jest idealne i mi wszystko bardzo pasuje. I of course, że się przyda! To nie byłaby Avcia, gdyby tego faktu podle kiedyś nie wykorzystała! | |
| | | Ged Mohr Pracownik Hogwartu
Liczba postów : 94 Join date : 27/07/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Czw Gru 20, 2012 10:42 pm | |
| Gedu zawsze z chęcią przyjmie każde ilości ciastków So deal, moja droga, podwójny nawet, bo oczywiście Lysi to też absolutnie pasuje | |
| | | Marie Collinstone Klasa VI
Liczba postów : 23 Join date : 10/12/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Pią Gru 21, 2012 4:54 pm | |
| Ok, cieszę się, że wam pasuje. Później powpisuję. | |
| | | Cristina Reed Klasa VI
Liczba postów : 720 Join date : 24/07/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Pią Gru 21, 2012 9:54 pm | |
| Co do Morganów: więc jednego dnia pokazuje swoje uczucia (może nawet nie dosłownie, maślane spojrzenia i rumienienie się pozwalają wyciągnąć wystarczające wnioski) Mishy, a drugiego Jaredowi? Co oczywiście Jarowi się nie podoba, bo ma zbyt duże ego, żeby przetrzymać fakt, że jakaś zadurzona w nim gówniara za chwilę odstawia go dla jego własnego, głupiego brata, więc tylko biedną Marysię podjudza, to zabójczym uśmiechem, to paroma komplementami, to czymś jeszcze... Przez co biedna Marysia znowu przenosi na niego swoje uczucia, by znowu je zmienić i tak w kółko? A, może masz jakiś pomysł dla Krystyny? | |
| | | Misha Morgan Profesor
Liczba postów : 78 Join date : 29/11/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Sob Gru 22, 2012 8:24 am | |
| Ale wy macie zryte cabany ;D
Jak dla mnie pasi! | |
| | | Marie Collinstone Klasa VI
Liczba postów : 23 Join date : 10/12/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Sob Gru 22, 2012 10:55 am | |
| Ołkej, w takim razie Morganów też później powpisuję. Co to Cristiny, to ja tu widzę coś pozytywnego. Zdecydowanie coś pozytywnego. Ale konkretnie nie jestem w stanie nic wymyślić. Jeśli masz jakiś pomysł, dawaj, ewentualnie możemy zostać przy jakiejś zwykłej znajomości, a może później coś z tego wyniknie. | |
| | | Cristina Reed Klasa VI
Liczba postów : 720 Join date : 24/07/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Sob Gru 22, 2012 11:39 am | |
| Gdybyśmy nie miały zrytych, to byśmy z tobą nie wytrzymywały, bro. Tylko i wyłącznie coś pozytywnego, tak jest. Mogą się w sumie tak zwyczajnie kumplować, na zasadzie, że jak Kryśce wpadnie do głowy coś głupiego do zrobienia, to biegnie szukać Marie - i odwrotnie. Drobne spięcia pewnie też się pojawią, skoro Marysia przejmuje się słowami innych, a Kryśka wręcz przeciwnie, w dodatku chorą frajdą jest dla niej obrażanie ludzi, ale... ale ogólnie jak najbardziej pozytywnie. O, i będzie pomagała poderwać Marysi Morganów "bo co to za zakochanie, jak nie pójdziesz z obiektem swoich uczuć do łóżka, a jak masz ich dwóch, to wręcz zbrodnią przeciwko Królowej jest nie skorzystać". Tak, to mi wygląda zdecydowanie kryśkowo. A w międzyczasie się pewnie milion innych rzeczy wyklaruje. Pasuje? | |
| | | Marie Collinstone Klasa VI
Liczba postów : 23 Join date : 10/12/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Sob Gru 22, 2012 12:23 pm | |
| Pasuje. I to bardzo. | |
| | | Valentine Kenvetch Klasa VI
Liczba postów : 125 Join date : 26/08/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Sob Gru 22, 2012 2:08 pm | |
| Oj no próbowałam wymyśleć jakieś ciekawe relacje Marysi z moimi dziewuszkami i wciąż sama nie wiem. Liczę na twoją inwencję, bo moja śpi od paru dni.
Z Walentynką znać się muszą, ten sam rok, ten sam dom. Ale nie mam zbytnio pomysłu. Nie wiem jakie Marie ma nastawienie do obłąkanych sadystów... Cicho liczę na jakiś ładny pomysł z twojej strony... :3
Za to wyczuwam jakiś pozytyw z Clayton (i wcale nie dlatego, że obie malują sobie włosy na jaskrawe kolory!). Szkoda, że Clay jest młodsza i lubi zadzierać nosa, czy tupnąć nóżką. Proponuję zwykłą jak najbardziej pozytywną znajomość. Marie dobrze wie, że Clay jest bardzo drażliwa jeśli ktoś traktuje ją protekcjonalnie i pobłażliwie, dlatego jest sojuszniczką Ślizgonki i powierniczką jej żalów. O i Marysia może próbować jakoś ją rozruszać, żeby poszalała i żeby była ogólnie mniej sztywna, jako dobra, starsza koleżanka. Czy coś w tym stylu. Jak się zapatrujesz?
| |
| | | Marie Collinstone Klasa VI
Liczba postów : 23 Join date : 10/12/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Pon Gru 24, 2012 2:09 pm | |
| Ja też nie wiem, jakie jest jej nastawienie o obłąkanych sadystów. Wiem za to, że z obłąkanymi mogłaby się dogadać, a sadystów mimo wszystko traktowałaby z entuzjazmem i przyjaźnią. Mam pewien pomysł: jak reagowałaby Walentynka na osobę, która nie tylko nie boi się Bartholomewa (tak miał na imię? Wchodzę w tej chwili przez tablet, nie mam już siły sprawdzać :3), ale dodatkowo jest jego fanką? A najchętniej nosiłaby go na rękach i przyozdabiała brokatem. Czy czymś. Marie mogłaby też wplątywać się nieświadomie w sadystyczne poczynania V., oczywiście je psując. Też nieświadomie. Chcąc po prostu pomóc, Walentynce albo komuś innemu. Nie wiem', jakie mogłoby być w związku z tym nastawienie Kenvetch do Marysi. Ale mogłoby być ciekawie. W przypadku Clay jestem na tak. A Marie na pewno przyłoży się do rozruszania koleżanki. | |
| | | Valentine Kenvetch Klasa VI
Liczba postów : 125 Join date : 26/08/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Pon Gru 24, 2012 2:27 pm | |
| Och, Walentynka na pewno będzie traktowała Marie jak najlepiej, jeśli ona będzie tak traktować pajączka! Taka niepisana zasada. Lysia żywym dowodem, chociaż ją i tak by lubiła. Dziewczęta siłą rzeczy mieszkają w jednej sypialni, po której często pajączek śmiga luzem i Marysia może się nim nazachwycać, na co ruda łaskawie pozwala. Cała reszta też pasuje. Więc co do Clay też się dogadałyśmy. Cudnie! | |
| | | Adolf Rankin
Liczba postów : 27 Join date : 15/12/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Nie Gru 30, 2012 9:39 pm | |
| Chcę damsko-męską Puchońską przyjaźń! ;3 | |
| | | Marie Collinstone Klasa VI
Liczba postów : 23 Join date : 10/12/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Pon Gru 31, 2012 12:32 pm | |
| Okej, damsko-męska Puchońska przyjaźń. A Marie będzie go kochać jak brata. :3 | |
| | | Nadia Shepard Profesor
Liczba postów : 272 Join date : 21/07/2012
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele Pon Gru 31, 2012 12:38 pm | |
| | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Marie i jej przyjaciele | |
| |
| | | | Marie i jej przyjaciele | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |