Your highness Avérille

Poszukuję kuzyna!

A może nie o tyle kuzyna, co wprost brata ciotecznego czyli bardzo bliską rodzinę. Raczej nie ma na razie nikogo, kto by się wpasował w wymagania, więc musi to być nowa postać. Jeśli ktokolwiek szukałby pomysłu i chciałby to wykorzystać to bardzo proszę.
Oczywiście Francuz. Najbardziej charakterystyczna rzecz to to, że jest pół wilem. Tak, pół wilem. Syn siostry matki Avci (wiem, troszeczkę masło maślane). Imię całkowicie obojętne, nazwisko także, byle francuskie. Jedynie tyle, że matka panieńskie powinna mieć Beauharnais. Jasne włosy i oczy. Rok lub dwa starszy, ale lepiej tylko rok, więcej w tym Hogwarcie pobędzie. Najlepiej, by chodził do angielskiej szkoły magii od I klasy, chyba, że się uprze z przenosinami, mnie to obojętne. Jako, że pochodzi z takiej a nie innej rodziny, ma wpojoną nienawiść do mugoli i szlam. Nieco różni się od Av. Zazwyczaj nie szuka zwady, opanowany, chłodny, nieco ironiczny, może egoistyczny. Jego wielką wadą jest materializm. Nienawidzi tego, że posiada w sobie krew wili i wbrew pozorom nie wykorzystuje swojej urody do podbojów miłosnych. W głębi duszy nieco romantyk, chociaż nigdy, przenigdy do tego się nie przyzna. Cholernie nieufny do ludzi, można rzec, że jedyną jego bratnią duszą jest Avcia (bo wszak rodzina).
Stosunki brat-Avcia? Kochana, młodsza siostrzyczka! Może za bardzo zadufana w sobie, zbyt zakochana w swojej wilowej krwi, ale jednak. Dogryzają sobie, bo inaczej się nie da, ale właściwie wspierają się nawzajem. Braciszek do wypłakanie się w ramię, chociaż bardziej do ponarzekania na niesprawiedliwość tego świata. Często okropnie irytujący, bo zapałał zbyt wielkimi chęciami do bronienia jej przed wszelkim złem, bo to niesforne, nieprzewidywalne, kocha robić sobie wrogów i ma w głębokim poważaniu rady i zdanie innych i zawsze robi swoje. Jego oczywiście też się nie słucha. Zbyt konfliktowa i tylko może mieć przez to kłopoty.


Tak więc spamować na PW i nie krępować się! Ewentualne pytania też tam kierować. Jak ktoś chce, to może wprowadzić jakieś swoje drobne modyfikacje, pomysły, wszystko do szczegółowego obgadania.