Aaaaaa! Podoba mi się to trochę. Tylko jedno ale - nie róbmy z Creed'a zaraz jakiegoś złego i wrogiego złoczyńcy. Zabił kryminalistę, który był poszukiwany przez MM, pożerał mugoli i gwałcił dziewice! Przyjaciel przyjacielem, ale Dyptam Pierwszy chyba jakiś tam musk ma! Tak mi się przynajmniej wydaję.
Liczę, że po "świętach" zrobisz jakaś lekcję, bo bym się zjawił na eliksirach ;]