Poczta Benjamina

First topic message reminder :

Jako, że panicz Ben panicznie boi się jakichkolwiek zwierząt, nie dziwcie się, że pocztę otrzymujecie z opóźnieniem.

Króliczku Puchaty...

...bo z pewnością nie playboya. Chyba nie spasłeś się przez te święta co? Jeśli tak, to szybko zrzuć te parę funtów, by jak w szkolę cię utuczonego znajdę, to zrobię z ciebie pasztet!
Sylwestrowa zabawa już zaplanowana? Tym razem nie kopć niczym smok- większość lasek nie lubi całować się z popielniczką. No i szybciej się narąbiesz. A pamiętasz co było, gdy ostatnim razem urwał ci się film? W sensie, ja to pamiętam doskonale i przekazałem ci wtedy z bardzo dokładnymi szczegółami. A tym razem nie będzie mnie, aby ciebie pilnować.
Następnym razem, jak będę się wybierał do Stanów jedziesz ze mną stary. Takich lasek to ty w życiu nie widziałeś!!! Nie mówię o wielorybach, które prędzej wzbudzają żal niż obrzydzenie, ale takich chodzących do klubów. Nogi do sufitu, jędrne ciała! No i rzecz jasna obcisłe ubrania. Wystarczy tylko zrobić na nich wrażenie. Nasz akcent robi wrażenie- wierz mi, już to wypróbowałem.
Tak czy inaczej, mam nadzieję, że czas spędzasz przyjemnie i nie luzujesz się za bardzo. Jeśli paczka przyjdzie dość późno- przepraszam Cię najmocniej. Tutejsza poczta jest tak szybka, jak kojarzenie Lyśki. Trzymaj się stary i do zobaczenia!

Twój Lamiz

W paczce znajduje się gigantyczna paczka M&M'sów, piętnaście zupek chińskich, dwie fiolki przeciwkacowego oraz [You must be registered and logged in to see this link.].

Zamiast sowy do Benny'ego przybyła bardzo wkurzona foka, fucząc na każdego, kto jej się nawinął. A fukająca foka to coś, co każdy by chciał zobaczyć. Zwłaszcza, jak w chwilę potem przemówiła Lamizowym głosem godnym najbardziej układnego prefekta (bardzo dziwnie przypominający jego mamę, gdy Benny rozpuścił swój trzeci kociołek pod rząd).
Baxter!
Czy ciebie do reszty pojebało?! Zacny druhu, może i jesteś moim best kumplem, ale myślenie powinieneś zostawić mnie. Albo chociaż słuchać swojej intuicji a nie mózgu (ani tego u góry, ani tego na dole).
Czekaj na mnie przy toalecie na drugim piętrze i nie waż się ruszać swojej dupy gdzie indziej! Bo zrobię ci z niej jesień średniowiecza. Będę za parę minut- tylko się ubiorę.